W niniejszym tomiku Bohdan Butenko zebrał niezwykle niegdyś popularne wierszyki dydaktyczne. Acz w nietypowej, bo parodystycznej postaci. Opowiastki o urwisach i nicponiach, gdzie wszelkie psoty i niegrzeczności – ku przestrodze, a także ku nauce – nie mogą ujść płazem, zachwycają czarnym humorem połączonym z makabreską i odrobiną absurdu.
ze strony Naszej Księgarni
"O Juleczku, co miał zwyczaj ssać palec":
Kto chce więcej, znalazłam też "Utoniętego Zyzia".
2 komentarze:
Hehe.
Ale jazda
Tydzień temu przeglądałam stare książki u nas w domu ( te po właścicielce) i czytaliśmy sobie różne baje :)
Ty to masz wyczucie!
Np. Przygdy kota Filemona.
Bosko.
To już drugi raz w krótkim czasie tak się dostroiliśmy telepatycznie!
Prześlij komentarz