24.7.09

Fire in my pants



znalezione na zygzaku

Jeśli daliście się nabrać, mimo że po głowie tłukły Wam się pytania typu "Skąd, do cholery, wzięli 2400 zdjęć spadającego papierosa? I to z 14 różnych kątów?", to nie popadajcie w kompleksy - nie Wy jedni. I chociaż pomysł absurdalnych wiadomości udających prawdziwe nie jest nowy, dla mnie The Onion jest tu mistrzem.

5 komentarzy:

Moni pisze...

Czego nie masz StayRudee w linkach?
Wlasnie sie ostro zasmucil...

aszke pisze...

Phi! To samo mogłabym powiedzieć, a się nie obnoszę. ;)

Moni pisze...

A bo on zakręcony jest i zapomina ciągle
Jak Ci podoba mój cross z knajpy Madness?
Taki kolorowy eksperyment
www.gradonska.blogspot.com

aszke pisze...

Chyba się mijamy z tymi komentarzami na swoich blogach.

Cross fajny. :)

monkabum pisze...

ja tam tez zawsze robie duzo fot na imprezach, zwlaszcza jak sie ktos rozbiera;p